Wielka przebudowa DW297. Droga zamknięta, kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość
Na Dolnym Śląsku rusza jedna z najważniejszych inwestycji drogowych ostatnich lat. Droga wojewódzka nr 297, łącząca Lwówek Śląski z Pasiecznikiem i dalej z Bolesławcem oraz Jelenią Górą, zostaje poddana gruntownej modernizacji. To dobra wiadomość dla kierowców, ale oznacza też kilka lat poważnych utrudnień.
Każdy, kto choć raz przejechał trasę Lwówek Śląski – Pasiecznik, zna jej bolączki: spękana nawierzchnia, dziury, podmyte pobocza i wysłużone mosty. Od lat mówiono, że tak ważny trakt nie może dalej pełnić roli głównej arterii regionu w takim stanie. Teraz wreszcie rusza przebudowa, której koszt sięgnie ponad 207 milionów złotych, a zakończenie planowane jest na czerwiec 2028 roku.
Zakres robót jest imponujący. Na odcinku ponad 20 kilometrów powstaną nowe skrzyżowania, zatoki autobusowe i oświetlone przejścia dla pieszych. Droga zostanie dostosowana do wyższej nośności, co pozwoli bezpieczniej poruszać się ciężarówkom. W Pławnej pojawi się rondo, a w rejonie Wojciechowa – dodatkowy pas dla pojazdów ciężarowych. Modernizacji doczeka się także system odwodnienia, dzięki czemu droga przestanie być tak podatna na podmycia i osuwiska.

Postęp prac oznacza jednak spore niedogodności. Od 10 października 2025 roku zamknięty zostanie odcinek od skrzyżowania z drogą powiatową na Wleń aż do Wojciechowa. Ruch będzie możliwy wyłącznie dla mieszkańców, autobusów i służb ratunkowych. Jeszcze trudniej będzie na kolejnym fragmencie – aż do Pasiecznika trasa stanie się całkowicie nieprzejezdna.
Na pozostałych odcinkach może pojawić się ruch wahadłowy, sygnalizacja świetlna, czasowe ograniczenia prędkości i okresowe objazdy. Wszystko odbywa się na podstawie zatwierdzonego przez Marszałka Województwa projektu czasowej organizacji ruchu.

Główny objazd wyznaczono przez trasę Lwówek Śląski – Gryfów Śląski – Pasiecznik – Jelenia Góra. Wielu kierowców zapewne wybierze krótszy wariant przez Wleń i Strzyżowiec, ale i tam prowadzone są roboty drogowe. Nietrudno więc przewidzieć, że najbliższe lata będą prawdziwym testem cierpliwości zarówno dla mieszkańców, jak i dla podróżnych przejeżdżających przez ten fragment Dolnego Śląska.

Choć perspektywa kilku lat z objazdami i korkami może budzić obawy, finał inwestycji ma przynieść realne korzyści. DW297 stanie się nowoczesną, bezpieczną i wygodną trasą, odpowiadającą potrzebom mieszkańców regionu i ruchu tranzytowego.
Przez kilka sezonów kierowcy będą więc musieli uzbroić się w cierpliwość – ale jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w 2028 roku pojedziemy drogą, jakiej Lwówek Śląski i okolice jeszcze nie miały.
Maciej Huzarewicz – Redaktor Naczelny
Fot poglądowe : Lwowek24.pl