Zmarł prof. Adam Strzembosz – autorytet prawniczy i symbol niezłomności III Rzeczypospolitej
W wieku 95 lat odszedł prof. Adam Strzembosz – wybitny prawnik, sędzia, profesor nauk prawnych, a przede wszystkim człowiek, który swoim życiem i postawą wyznaczał kierunek polskiej sprawiedliwości. Był wiceministrem sprawiedliwości w rządzie Tadeusza Mazowieckiego, pierwszym prezesem Sądu Najwyższego oraz przewodniczącym Krajowej Rady Sądownictwa w latach 1994–1998. Kawaler Orderu Orła Białego, odznaczenia nadawanego za szczególne zasługi dla Rzeczypospolitej.
O śmierci profesora poinformował na Facebooku sędzia Stanisław Zabłocki, pisząc:
„Dziś w nocy zmarł Wielki Sędzia, pan profesor Adam Strzembosz. Nie potrafię na razie zebrać myśli. Ogromny smutek i żal.”
Profesor Strzembosz należał do tych rzadkich postaci, których obecność w życiu publicznym budziła powszechny szacunek – niezależnie od poglądów. Był sędzią o nieposzlakowanej opinii, człowiekiem głęboko wierzącym w wartość kompromisu i dialogu. W okresie transformacji ustrojowej odegrał kluczową rolę w budowaniu niezależnego sądownictwa i przywracaniu godności trzeciej władzy.
Minister Sprawiedliwości Waldemar Żurek wspominał dziś zmarłego profesora ze wzruszeniem:
To była dla mnie postać drogowskaz. Postać, która była uosobieniem kompromisu, niezbędnego do budowy nowego demokratycznego państwa. W najtrudniejszych momentach ataku na niezależny wymiar sprawiedliwości Adam Strzembosz, schorowany, zmęczony, zamiast siedzieć w fotelu, wychodził do nas i dawał nam wsparcie. Ja mu za to osobiście bardzo dziękuję.
Profesor Strzembosz był nie tylko prawnikiem – był sumieniem polskiego sądownictwa, symbolem niezłomności i moralnej odwagi. Jego głos, spokojny, ale stanowczy, wielokrotnie przypominał, że władza sądownicza nie jest przywilejem, lecz służbą wobec obywateli.
Premier Donald Tusk napisał z kolei następujące słowa :
Adam Strzembosz, Pierwszy Sędzia Rzeczpospolitej, nie żyje. Twardo bronił Konstytucji i rządów prawa. “Są i będą w Polsce przyzwoici ludzie” – mówił w 2019 roku. Dawał tym przyzwoitym nadzieję, którą tak łatwo było wtedy utracić.
Jego odejście to koniec pewnej epoki – epoki ludzi, którzy potrafili łączyć mądrość prawa z wrażliwością człowieka. W pamięci wielu pozostanie jako autorytet, który nigdy nie zrezygnował z obrony wartości, w które wierzył.
Maciej Huzarewicz – Redaktor Naczelny
Fot. Paweł Wodzyński /East News